Michael Chabon to amerykański pisarz mający na koncie m.in. Nagrodę Pulitzera za „Niesamowite przygody Kavaliera i Claya”. Oprócz tej nagrodzonej napisał wiele innych znakomitych publikacji, cieszących się dużą popularnością wśród czytelników. Jakie są najlepsze książki Michaela Chabona, po które zdecydowanie warto sięgnąć? Odpowiedź na pytanie znajdziecie w poniższym tekście. Serdecznie zapraszamy do lektury.
Niesamowite przygody i niezwykła nagroda
Nie ulega wątpliwości, że prawdopodobnie najbardziej znanym dziełem autora jest powieść pt. „Niesamowite przygody Kavaliera i Claya”. Książka ta ujmowana jest często jako literacka, wielostronicowa konstrukcja, która odwołuje się do wielu ważnych postaci, a także zjawisk kulturowych. Głównymi jej bohaterami są Josef Kavalier oraz Sammy Clay zajmujący się wspólnie tworzeniem komiksów, które szybko zdobywają serca czytelników. Postacie superbohaterów to jednak coś więcej. To bowiem powieść o tym co ważne, czyli przyjaźni, sztuce, miłości i poświęceniu, a także o strachu przed śmiercią. Autor w treści porusza wątki związane z ucieczką ze Stanów Zjednoczonych Żydów, a także trudnościami z tego wynikającymi. Najlepsze książki Michaela Chabona? To bez wątpienia ta powieść, po którą wręcz trzeba sięgnąć.
Alternatywna wersja historii
Wartą uwagi książką jest też powieść pt. „Związek żydowskich policjantów” wydana w roku 2007. Dedykowana przede wszystkim dla amatorów czarnego kryminału, a jej akcja rozgrywa się w żydowskiej kolonii zlokalizowanej w scenerii zaśnieżonej Alaski. To alternatywny świat, w którym schronienie znaleźli ocaleni z Holocaustu Żydzi oraz syjoniści. Jednak także w tym zakątku świata nie zaznają oni spokoju. Czy uda się rozwiązać zagadkę zabójstwa szachisty narkomana, stanowiącej główny wątek dla całej opowieści? Tego może dowiedzieć się tylko czytelnik, który zostanie zabrany do tego fascynującego świata i znajdzie się u boku Mejera Ladsmana, czyli policjanta, który spróbuje rozwikłać owe tajemnice.
Wielka, amerykańska powieść
Michael Chabon nie zawodzi również jeśli chodzi o jego utwory wydawane w ostatnich latach. To m.in. „Telegraph Avenue” z roku 2013, którą po raz kolejny obwołano „wielką powieścią”. Tym razem akcja rozgrywa się w Oakland w Kalifornii, gdzie splatają się losy i codzienne życie dwóch rodzin. To jednak znów coś więcej, aniżeli powieść o upadającym sklepie z płytami jazowymi Brokeland Records. To także historia o rasizmie, amerykańskiej popkulturze, a także przewrotności losu, która dotyka bohaterów. Czytelnik ponownie zetknie się też ze skrzętnie plecioną nicią fabularną mającą w sobie sporo z tragikomedii oraz pełną zbiegów okoliczności. Taką nić mógł utkać tylko Chabon, który tym samym po raz kolejny zachwycił swoich wiernych czytelników.
Trudno wskazać najlepsze książki Michaela Chabona. Tak naprawdę po każdą z nich warto sięgnąć, przenosząc się jednocześnie w świat wyjątkowy, choć pełen problemów, które także wielu z nas trapią na co dzień.